Dekorowanie mieszkania na święta – proste triki dla (lekko) leniwych

Ozdabianie mieszkania na święta powinno być z założenia przyjemną czynnością, jednak nie dla każdego taką jest. Wiem coś o tym… Ja sama na myśl o bieganiu po sklepach za bombkami i łańcuchami, o rozwieszaniu ich po całym domu i o prasowaniu serwetek zastanawiam się, gdzie uciec… Jeśli moi czytelnicy dzielą ze mną tę cechę, to poniższe triki mogą się dla nich okazać bardzo przydatne. Oto, w jaki sposób udekorowałam swój dom, nie tracąc na to zbyt dużo czasu, a osiągając całkiem niezły efekt.

Ozdabianie mieszkania na święta dla leniwych – po mojemu

Zacznijmy od tego, że zrezygnowałam ze sztucznych ozdób typu bombki czy łańcuchy. Zrobiłam wyjątek dla świątecznych lampek, bo bardzo je lubię, jednak pozostałe ozdoby były, że tak powiem, handmade. Tylko że tego „made” było bardzo niewiele, innymi słowy – wcale się nie narobiłam.

1. Choinka rozłożona na części pierwsze. Kupiłam w tym roku niedużą choinkę (zawsze to mniej igieł roznoszących się po całym mieszkaniu) i postanowiłam maksymalnie wykorzystać jej zasoby. Przycięte dolne gałązki (te trochę oklapnięte lub nierówne) związałam nitką, tworząc całkiem przyjemny stroik na stół. Dołożyłam tylko niedużą świeczkę i parę orzechów włoskich. Wysiłek prawie zerowy, a efekt świetny.
2. Pierniczki pół na pół. Pieczenie pierniczków to jedna z moich ulubionych świątecznych tradycji (co wcale nie znaczy, że mi dobrze wychodzą – ale to sprawa drugorzędna). Upieczone pierniczki dzielę na pół – połowa „do zjedzenia” (o ile ktoś się na to odważy), a druga połowa na choinkę – zamiast bombek – oraz na talerzyki i do koszyczków – zamiast innych ozdób. W ten sposób upiekłam dwie pieczenie przy jednym ogniu (a może powinnam powiedzieć: dwa pierniczki na jednej blaszce?).
3. Pomarańcze wielofunkcyjne. Jak zadbać o to, by w domu pachniało świętami? Pokroić pomarańcze i cytryny w plasterki i położyć na kaloryferze. Pachną wspaniale. A potem te ususzone owocki przewiązać nitką i zawiesić jako dekoracje. Takie proste, a takie efektowne!

Jak udekorować mieszkanie na święta? Odpowiedź jest prosta: bez wysiłku! Lenistwo jest podobno motorem postępu – w moim mieszkaniu na pewno! 🙂